29 maja b.r. doczekał się realizacji projekt pomnika nagrobnego autorstwa artysty rzeźbiarza Andrzeja Mrowcy z Zakopanego. Pomnik znajduje się na Powązkach Wojskowych w Warszawie, w Alei Profesorów (20 metrów od Pomnika Smoleńskiego), a jest poświęcony mojemu bratu, który był reżyserem i wieloletnim pracownikiem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej w Łodzi. Przez dwie kadencje piastował także urząd dziekana Wydziału Reżyserii. Ja również (geny rodzinne) byłam przez wiele lat pedagogiem Andrzeja Mrowcy w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. W trzy dni po ustawieniu pomnika, w II rocznicę nagłej śmierci brata, udałam się na cmentarz.. Przed grobem siedział znany reżyser - Sławek Piwowarski. Serdecznie podziękował mi za sfinalizowanie pomnika, który, jak powiedział, ułatwia mu teraz częste rozmowy z przyjacielem. Odmienność pomnika poczytał jako dodatkowy walor, mówiąc: “Ale i Julek był inny niż wszyscy inni”. Natomiast ja chcę podziękować Andrzejowi za piękny pomysł pomnika i za trud, jaki włożył w pokonanie wszystkich trudności technicznych i odległości między Zakopanem a Warszawą i Krakowem, skąd pochodzą wszystkie elementy kamieniarskie - Firma Jana Siuty “Dolmar”. Chcę jeszcze serdecznie podziękować Renacie - żonie artysty i również mojej uczennicy za rzeźbę twarzy brata, która wyjątkowo silnie przemawia do mnie. Andrzeju możesz powiedzieć: “Wybudowałem pomnik”
Małgorzata Janicka






|